Chciałbym, żeby sejmik był bliżej ludzi i jest to możliwe dzięki organizowaniu dyżurów radnego i spotkań z mieszkańcami. – stwierdzam w wywiadzie dla „Kuriera Lubelskiego”.
Politolog z Lubelszczyzny
Chciałbym, żeby sejmik był bliżej ludzi i jest to możliwe dzięki organizowaniu dyżurów radnego i spotkań z mieszkańcami. – stwierdzam w wywiadzie dla „Kuriera Lubelskiego”.