Wypowiedź dla „Naszego Dziennika„:

„Podczas gdy posłowie obradowali, obrońcy życia pikietowali przed Sejmem. – Nie można być zaskoczonym, że Sejm robi z projektem chroniącym życie dokładnie to samo, co zawsze z takimi projektami robił – ocenia w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Paweł Kubala z Prawicy Rzeczypospolitej. – Władza konsekwentnie zdaje się traktować ochronę życia jako gorący kartofel, który trzeba jak najszybciej od siebie odrzucić i przysypać popiołem – dodaje.(…)

Kubala przypomina, że bierność prawicy i wyborcze kalkulacje w Europie Zachodniej doprowadziły do tego, że aborcja zdewastowała ich ład prawny i społeczny. Dlatego ważne jest, aby Polacy postawili opór złu. – Tylko nasza aktywność może coś zmienić. Jeżeli będziemy bierni, to powtórzy się scenariusz z zachodniej Europy, gdzie tzw. prawica stała się wobec cywilizacji życia bierna w imię walki wyborczej z tzw. lewicą. Dzięki tej bierności po dojściu do władzy nie napotkała już wystarczającego oporu przed wprowadzeniem m.in. dzieciobójstwa prenatalnego na życzenie (w Belgii również postnatalnego). Musimy pikietować częściej i musi nas być jeszcze więcej – tłumaczy Kubala.”