Skoro nie dzień, nie dwa dni, nie miesiąc, ale 3 lata zwłoki w pełnej prawnej ochronie życia, jest do zaakceptowania, choć codziennie przez to ginie średnio troje niewinnych osób, to dlaczego pewne przesunięcie degradacji w większości już gnijących w grobach zbrodniarzy, jest zbrodnią? – piszę na Parezja.pl, wytykając skrajną hipokryzję politykom PiS, na czele z Antonim Macierewiczem.