Wypowiedź dla „Naszego Dziennika”:
„Krytycznie do pomysłu prezydenta odniósł się politolog Paweł Kubala z Prawicy Rzeczypospolitej. W jego ocenie, ten postulat nawiązuje do konstytucji PRL z 1976 r. i zapisanego w niej sojuszu ze Związkiem Sowieckim. – Członkostwo w organizacjach międzynarodowych jest przedmiotem polityki państwa, a nie zapisów konstytucyjnych. Ma prowadzić do wzmacniania suwerenności i poszerzania możliwości realizacji interesu narodowego, a nie stwarzać konstytucyjne ograniczenia w prowadzeniu polityki państwowej. Trudno znaleźć podobne zapisy w konstytucjach innych krajów. Był taki w konstytucji PRL. Kuriozalne byłoby odwoływać się do tych niechlubnych czasów – powiedział „Naszemu Dziennikowi” Paweł Kubala.”