Na łamach „Warszawskiej Gazety” można przeczytać moją wypowiedź na temat: „Czy minister edukacji powinien zostać odwołany za uległość wobec środowisk LGBT?”.

„To zależy. Z zasady ministrowie kierują się wytycznymi premiera czy swojej partii. Nie wiadomo czy inny minister edukacji z PiS zachowałby się lepiej. W kontekście np. genderowej konwencji stambulskiej widać, że kierownictwo PiS w praktyce ma bardzo wstrzemięźliwe stanowisko wobec walki z ideologią LGBT.”

– Odwoływanie się prezydenta do świadczeń prorodzinnych jest zrozumiałe. Nie da się zaprzeczyć, że są one znaczącym zastrzykiem finansowym dla ogromnej części społeczeństwa. A to, w obliczu kampanii, powinno mieć duże znaczenie – stwierdzam w wypowiedzi dla „Naszego Dziennika”. Poza tym komentuję również działania Rafała Trzaskowskiego i Szymona Hołowni. Wypowiedzi można przeczytać w artykule pod tytułem: „Hołownia zrzuca maskę”.