Na łamach „Warszawskiej Gazety” odpowiadam na pytanie: „Czy podatek od reklamy dla wielkich firm medialnych powinien zostać wprowadzony?”
Jestem z zasady przeciw dokładaniu kolejnych podatków. Natomiast spodobała mi się propozycja właściciela firmy Michał Winnicki Entertainment, żeby podatek dotyczył tylko zagranicznych rezydentów podatkowych. To wpisuje się w narrację obozu rządzącego, który mówi, że nowym podatkiem chce walczyć z wyprowadzaniem pieniędzy za granicę. W takiej formie być może byłby to nawet dobry pomysł.