W dzisiejszym „Naszym Dzienniku” moja wypowiedź o obywatelskiej inicjatywie ustawodawczej „RozliczaMy Niemców”. Można ją przeczytać w artykule pod tytułem: „Zobligować przyszłe rządy”.
Na łamach „Warszawskiej Gazety” można przeczytać moją odpowiedź na pytanie: „Do czego dąży Radosław Sikorski proponując zestrzelenie białoruskich helikopterów, które naruszyły przestrzeń powietrzną Polski?”
„W ostatnim czasie w ogóle cała Platforma Obywatelska przyjęła taktykę bycia PiSem ale bardziej. Jak PiS mówi – chronimy granic, to PO mówi, że granice są nieszczelne i trzeba chronić bardziej. W to wpisują się słowa Sikorskiego o zestrzeleniu białoruskich helikopterów. Swoją drogą, żeby taką decyzję podjąć, trzeba by w danym momencie wiedzieć, że doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej. A o tym dowiedziano się dopiero po kilku godzinach. Słowa Sikorskiego są więc niczym więcej, jak tylko bezsensownym krzykiem, obliczonym na dalszą polaryzację polityczną.”
W TVMN rozmawiałem o Konfederacji.
W TVMN mówiłem o tym, jak Komisja Europejska manipuluje ws. poparcia dla euro.
W dzisiejszym „Naszym Dzienniku” moja wypowiedź o projekcie zmian w amerykańskich przepisach, dotyczących m.in. finansowania aborcji. Można ją przeczytać w artykule pod tytułem: „Zakaz finansowania aborcji”.
W Polsat News rozmawiałem o bieżącej sytuacji politycznej.
W dzisiejszym „Naszym Dzienniku” moja wypowiedź o polityce polskiego rządu wobec Brukseli. Można ją przeczytać w artykule pod tytułem: „Ultimatum dla Brukseli”.
Na łamach „Warszawskiej Gazety” można przeczytać moją odpowiedź na pytanie: Czy prezydent powinien odznaczyć ks. Isakowicza-Zaleskiego Orderem Orła Białego w 80 rocznicę Rzezi Wołyńskiej, za jego zasługi dla zachowania pamięci o ukraińskim ludobójstwie na Polakach?
„Biorąc pod uwagę ostatnią korespondencyjną, bo prowadzoną za pośrednictwem mediów dyskusję pomiędzy Prezydentem RP a ks. Isakowiczem-Zaleskim, to wątpliwe jest, żeby Andrzej Duda zdecydował się docenić tego zasłużonego kapłana. Zasługi tego kapłana są nieocenione i polskie społeczeństwo powinno wyrazić mu podziękowanie tak za całokształt jako taki, jak i za jego ostatnie przypominanie politykom o ich obowiązkach moralnych w kontekście upamiętniania ofiar ludobójstwa wołyńskiego (na co politycy reagują czasem tak alergicznie). Oby to w dłuższej perspektywie przyniosło oczekiwane owoce.”