W dzisiejszym „Naszym Dzienniku” moja wypowiedź o obywatelskiej inicjatywie ustawodawczej „RozliczaMy Niemców”. Można ją przeczytać w artykule pod tytułem: „Zobligować przyszłe rządy”.
W TVMN mówiłem o tym, jak Komisja Europejska manipuluje ws. poparcia dla euro.
W dzisiejszym „Naszym Dzienniku” moja wypowiedź o polityce polskiego rządu wobec Brukseli. Można ją przeczytać w artykule pod tytułem: „Ultimatum dla Brukseli”.
Na łamach „Warszawskiej Gazety” można przeczytać moją odpowiedź na pytanie: Czy prezydent powinien odznaczyć ks. Isakowicza-Zaleskiego Orderem Orła Białego w 80 rocznicę Rzezi Wołyńskiej, za jego zasługi dla zachowania pamięci o ukraińskim ludobójstwie na Polakach?
„Biorąc pod uwagę ostatnią korespondencyjną, bo prowadzoną za pośrednictwem mediów dyskusję pomiędzy Prezydentem RP a ks. Isakowiczem-Zaleskim, to wątpliwe jest, żeby Andrzej Duda zdecydował się docenić tego zasłużonego kapłana. Zasługi tego kapłana są nieocenione i polskie społeczeństwo powinno wyrazić mu podziękowanie tak za całokształt jako taki, jak i za jego ostatnie przypominanie politykom o ich obowiązkach moralnych w kontekście upamiętniania ofiar ludobójstwa wołyńskiego (na co politycy reagują czasem tak alergicznie). Oby to w dłuższej perspektywie przyniosło oczekiwane owoce.”
W TVMN mówiłem o 80. rocznicy ludobójstwa wołyńskiego.
W Polsat News dyskutowałem na kanwie systemu przymusowej relokacji imigrantów.
W swoim najnowszym felietonie na łamach portalu TVMN przypominam niedawną wypowiedź lewicowego, kłamliwego aktywisty Barta Staszewskiego, w kontekście zamieszek we Francji.
Na łamach „Warszawskiej Gazety” można przeczytać moją odpowiedź na pytanie: „Czy wściekłość Unii na ustawę o badaniu rosyjskich wpływów to dowód działania tam rosyjskiej agentury?”.
„Sprawa komisji jest złożona i jak sądzę podobnie złożone są motywy działań UE. Z jednej strony jest prawdopodobne, że jednym z ich źródeł są właśnie rosyjskie wpływy tamże. Innym powodem może być ogólna niechęć do Polski czy polskiego rządu i chęć zwasalizowania państw Europy Środkowej. Jeszcze inną motywacją mogą być dążenia do federalizacji UE, na drodze do której mogą stanąć państwa takie jak Polska. Unijni dygnitarze mają więc wiele powodów, aby przy każdej możliwej okazji uderzać w Polskę. Niemniej jednak kontrowersje wokół formy sejmowej komisji powinniśmy wyjaśniać na forum wewnętrznym.”
W TVMN rozmawiałem o atakach na Polskę.
W dzisiejszym „Naszym Dzienniku” moja wypowiedź o zasadzie jednomyślności w UE. Można ją przeczytać w artykule pod tytułem: „Większość zamiast jednomyślności?”.