W dzisiejszym „Naszym Dzienniku” moja wypowiedź o powracającej inicjatywie stworzenia unijne armii. Można ją przeczytać w artykule pod tytułem: „Wątpliwa inicjatywa”.
W dzisiejszym „Naszym Dzienniku” moja wypowiedź na temat sytuacji na polsko-białoruskiej granicy. Można ją przeczytać w artykule pod tytułem: „Będziemy bronić granicy”.
W dzisiejszym „Naszym Dzienniku” moja wypowiedź na kanwie decyzji Parlamentu Europejskiego, pozwaniu Komisji Europejskiej do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej za niestosowanie tzw. mechanizmu praworządności. Można ją przeczytać w artykule pod tytułem: „PE nawołuje do ataku na Polskę”.
W dzisiejszym „Naszym Dzienniku” moja wypowiedź o porozumieniu w sprawie wprowadzenia jednolitego podatku od zysków globalnych koncernów. Można ją przeczytać w artykule pod tytułem: „Globalny podatek”.
Na łamach „Warszawskiej Gazety” odpowiadam na pytanie: Czy totalna opozycja działa na rzecz Łukaszenki? Na szkodę Polski?
W świetle obserwowanej rzeczywistości trudno na takie pytania odpowiedzieć inaczej, niż twierdząco. Warto zwrócić uwagę, że o ile na początku fala imigrantów była wysyłana bardziej na granicę z Litwą czy Łotwą, to teraz strumień został skierowany głównie w stronę Polski. To wymowne. Widocznie ten kierunek ZBiRowi (tj. Związkowi Białorusi i Rosji) wydaje się dawać największe nadzieje na sukces.
W dzisiejszym „Naszym Dzienniku” moja wypowiedź o pomyśle niemieckich Zielonych, aby ich kraj także pozwał Polskę za Turów. Można ją przeczytać w artykule pod tytułem: „O co grają Niemcy”.
W artykule mój komentarz o kapitulacji samorządów pod presją UE.
Na łamach „Warszawskiej Gazety” odpowiadam na pytanie: Czy Polska podobnie jak Węgry, powinna sama znaleźć finansowanie poza Komisją Europejską, nie dając sobie narzucić brukselskiego dyktatu?
Warto wrócić pamięcią wstecz. Liderzy PiS, na czele z Morawieckim przekonywali, że premier uzyskał w Brukseli gwarancję wypłacenia pieniędzy dla Polski. Zbigniew Ziobro i inni politycy Solidarnej Polski, którzy twierdzili odwrotnie, przestali być zapraszani do TVP. Kłamstwo ma krótkie nogi. Jeżeli polski rząd nie będzie budował na prawdzie, skończy się to źle dla Polski. Stworzenie własnego funduszu, wzorem Węgier, a może we współpracy z nimi, to dobry pomysł. Rząd stracił kilka miesięcy, które mógł przeznaczyć na przygotowania do tego, przez kłamstwa Morawieckiego i spółki.
W dzisiejszym „Naszym Dzienniku” moja wypowiedź na temat rezolucji w sprawie „wolności mediów i dalszego pogarszania się sytuacji praworządności w Polsce”. Można ją przeczytać w artykule pod tytułem: „Rezolucja pełna kłamstw”.
W dzisiejszym „Naszym Dzienniku” moja wypowiedź na kanwie sporu między Polską a UE. Można ją przeczytać w artykule pod tytułem: „UE przeciwko Polsce”.